Foto-relacja z drugiej części wyjazdu do Norwegii
Foto-relacja z drugiej części wyjazdu do Norwegii
Trzy lata temu byłem w bazie nurkowej na tzw. Drodze Atlantyckiej. Udało się wtedy dodać kilka dni zwiedzania Szwecji i Norwegii, ale było to za mało. W tym roku postanowiliśmy połączyć dwa wyjazdy – zwiedzanie Norwegii oraz nurkowanie.
Trzy lata temu byłem w bazie nurkowej na tzw. Drodze Atlantyckiej. Udało się wtedy dodać kilka dni zwiedzania Szwecji i Norwegii, ale było to za mało. W tym roku postanowiliśmy połączyć dwa wyjazdy – zwiedzanie Norwegii oraz nurkowanie.
To jest (chyba) przedostatni wpis z naszego wyjazdu do Laponii. Tym razem podsumowanie w formie foto-relacji.
Dojeżdżamy do parkingu w lesie kilkaset metrów od końca półwyspu Hållnäs na północ od Uppsala. Dalsza droga jest zamknięta dla ruchu samochodowego i prowadzi na cypel Rödhäll. Trzeba przejść 700 m by dojść do domku dostępnego na jedną noc dla wszystkich. Po drodze jest kilka zamkniętych zabudowań.
W Östersund możemy polecić super apartament Prästgatanett w centrum miasta. Jest to zabytkowy dom zamieniony na trzy apartamenty.
Tego dnia wieczorem dojeżdżamy nad jezioro Laggträsket koło Slagnäs, nad którym, mamy nadzieję, znajduje się domek traperski.
Ostatni etap naszego objazdu dookoła Bałtyku. Jedną noc śpimy w zabytkowym apartamencie a drugą w domu nad morzem. Potem do Sztokholmu i promem do Polski.
Jedziemy przez Szwedzką część Laponii. Dwa razy wypadamy z trasy przez zaśnieżenie drogi. W Szwecji znajdujemy domi traperskie, które są o wiele bardziej przestronne nić Fińskie lavvu.
Na mapie oznaczony jest ślad naszej trasy i nasza aktualna pozycja. Gdybyśmy postanowili zostać w Laponii na stałe, zauważycie to 😉